Dot.: Ząbki, raczki, zaraz kroczek, bo niebawem pierwszy roczek! (I-II.10)
Ula mój przyszywany dziadek był z Suszca i zdarzyło mi się te kopy w kilku wersjach jeść pamietam, że właśnie przypominały kretowine ehehe ... ach i te kluski śląskie u nich mi jakoś lepiej smakowały I pamiętam jak mój kuzyn tatara zajadał...najpierw brzydził się i bronił rękami i nogami a potem mało co a by na droge sobie kanapki z nim zrobił
Castillia hipcio mi się podoba a zabawki...może niekoniecznie FP ale atest żeby miały i jest ok. Teraz staram się takie wybierać.
|