Wymyśliłam sobie taką dietę, co o niej myslicię?
Witam, próbowałam juz 100000000 razy i nic. Ciągle jem i jem i tyję. Ważę 73 kg i ciągle rosnę. Siedzę 8 godzin za biurkiem i ruszam się tylko tylce co po domu. Czuję się źle i źle wyglądam. Najgorzej jest jak wracam do domu i nie mam gotowego obiadu. Jej wtedy pochłaniam wszystko jak odkurzacz, czyszcze lodówkę i to na maksa.Dlatego tez siadłam , trochę poczytałam, pomyślałam i wymysłam sobie taką dietę
Śniadania: kromka chleba czarnego z wędliną ; miseczka musli; jajka na twardo, jogurt duzy lub maślanka-do wyboru
II sniadanie w pracy: owoc+jogurt, kromka czarnego chleba zwędliną lub serkiem light;
sok warzywny;otręby z maślanka; sałatka warzywna
Przekąska owoc lub jogurt naturalny
Obiad; Zupa warzywna ugotowana na zapas i podzielona na zupę krem i zupę zwykła ale ugotowana dietetycznie tnz. sam wywar +przyprawy zagęszczona otrębami , zabielona jogurtem czasami ugotowana z dodatkiem chudego mięsa
lub warzywa na parze +mięso lub ryba gotowana na parze; mięso pieczone +2 ziemniaki
Kolacja raczej odpada ewentualnie jakiś owoc lub jogurt , jajo czasami tylko woda
W niedzię natomiast normalny obiad oczywiście zrobiony dla mnie maksymalnie dietetycznie tzn. ziemniaki z wody, mięso grilowane raz na jakiś czas w panierce, surówka nawet z majonezem, kawałek ciasta ale nie 10 odrazu
Jak myslicie uda mi się tak schudnąć 13kg i nie oszaleć? Zaczyna ktoś ze mną ?
A może to wszysko kupy sie nie trzyma? Zaczełam wczoraj z 73 kg , ktoś ze mną
|