Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
Szaja ja mam tyle dobrze, że mama ma system pracy dzień na dzień. Tyle, że dzisiaj na złość akurat pracuje. Jak jakieś szczepienie to zapisuję małego w dzień jak ma wolne, nie muszę dwojki targać ze sobą, to duża pomoc.
Współczuję ulewania, ja miałam podobnie z Michałem, zjadał 100 ml, potem połowę ulewał. Wiecznie leżaczek musiałam pieluchami okładać, wszytsko wkoło bylo pozalewane. Do około 8 miesiąca się tak męczyłam. Całe szczęście Szymon mało ulewa, wielka to ulga.
__________________
60 59 58 57 56 55 54 53 
Edytowane przez ona1981
Czas edycji: 2010-11-09 o 08:04
|