2010-11-09, 08:08
|
#2154
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 681
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
hejka Dziewczyny,
znowu mnie dzisiaj obudzili robotnicy, już nawet nie mam siły się denerwować. W czwartek jadę już do Polski, więc się w końcu wyśpię .
Ja nie mam żadnych humorów ciążowych. Może też dlatego, że mąż zawsze kupi to, co trzeba, mało tego, nieraz kupi dodatkowo co innego, ale zawsze to, czego brakuje, a ja tego nie dopisałam na kartce . Prawdopodobnie dlatego, że często razem gotujemy i orientujemy się, czego brakuje. Zazwyczaj kupujemy większą ilość, więc nigdy nie zdarza się tak, że jest pusta lodówka.
Mnie wczoraj maluszek kopał, że nie mogłam spać dzisiaj był spokojny w nocy
Werka, ja jeszcze nie piłam glukozy, ale będę miała to badanie po powrocie, bo akurat się łapię. Też się zastanawiam jak ja wytrzymam bez śniadania tyle czasu?
Miłego dnia
Edytowane przez hawea
Czas edycji: 2010-11-09 o 08:10
|
|
|