2010-11-09, 13:13
|
#2192
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
no i stanęło na frytkach 
Teraz znowu w łóżku poleżę i wygrzeję ten kaszel. A potem mam nadzieję, że się zmobilizuję i zrobię tę ogórkową , bo jutro pewnie nie będzie mi się chciało. Rosołek mam, tylko teraz dodać warzywa i podgotować.
hawea ja jestem w takiej sytuacji, że teściowa obiecuje i jak na razie nic...no ale nie zmuszam, za to moja babcia już zbiera kasę na basen, bo usłyszała gdzieś o basenie z zajęciami dla niemowlaków . Tak jak pisałam, młodnieje mi ta babcia, młodnieje
Co do brykania dzidziusia, to jest tak, że najbardziej aktywne jest w niedzielę, poniedziałek i wtorek, a resztę dni tak jakby odpoczywało. Ale się utarło. I odnoszą dziwne wrażenie jakby leżało w poprzek, a nie główką do góry. Hmmmmm no i czasem jednocześnie z 2 stron kopie.
---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------
MARIKA ale ludzie mają pomysły. Właśnie wczoraj dziadek opowiadał jak to było z imieniem dla mojego taty, otóż babcia i jej strona rodziny obstawiała na Bogdana, bo mówili, że będzie chłopiec, a dziadek na to, że skoro Bogdan dla syna to Bogumiła dla dziewczynki i koniec tematu. Oczywiście dziadek upierał się, że będzie córka. No i urodził się Bogdan, syn.
Identyczna sytuacja jest u mnie, wszyscy obstawiają na chłopaka, tylko dziadek na dziewczynkę i moja szefowa, ja to mam mieszane uczucia. I zobaczymy co będzie. I typów imion jest kilka: Magdalena, Alicja, Agata, Michał, Karol, Kacper, Jakub.
|
|
|