[Atropos01]

Hej,to mój pierwszy post,ale kiedyś musi być ten pierwszy raz, a ponieważ też borykam się z egzemą, więc opisze swoje doświadczenia.
Około 3 lata temu stwierdzono u mnie egzemę. Początkowo było coraz gorzej, więc wizyty u dermatologa były częstsze, zapisywał mi coraz więcej maści (wszystkie sterydowe),a poprawy praktycznie nie było. Dodam, że jestem uczulona prawie na wszystko... W tamtym roku się zbuntowałam i postanowiłam wziąć się za siebie sama. Od roku nie przyjmuje żadnych leków-ani maści, ani tabletek, a z moją skórą wcale nie jest tak źle. I zmierzając do sedna, egz już piszę,co w tym kierunku robię.
Staram się jak najczęściej nawilżać skórę rąk (czasem egzema pojawia się na twarzy,brrr)Podobnie jak Ty, używam rękawiczek do wszelkich robót domowych, z tymże są to rękawiczki wyścielone w środku bawełną, nie takie totalnie gumowe (kupiłam bodajże w kerfurze za jakieś grosze Polecam także namaczanie rąk w lnie (lub siemieniu lnianym), który zmiękcza skórę. Wiadomo, nie daje to spektakularnych efektów, ale nie jest źle. I baardzo często (jeśli nie co noc) funduje sobie na dłonie 'maseczką kremową' (bardzo gruba warstwa kremu), ale nie nakładam na to rękawiczek, bo zauważyłam, że jednak bez nich jest lepiej. I polecam szczerze mój ostatni nabytek-maść Alantan Plus (bez recepty,jakoś około 7zł), która ma w składzie alantoinę. Po nocy z tą maścią ręce są naprawdę w dużo lepszym stanie

Przetestowałam już masę kremów, maści, więc jeśli chciałabyś powymieniać się opiniami,to chętnie, bo właściwie nikt nie zrozumie osoby z egzemą tak dobrze jak inna osoba z egzema