Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - trójkąt :/
Wątek: trójkąt :/
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-11-11, 14:33   #71
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: trójkąt :/

Cytat:
Napisane przez koleczkowka Pokaż wiadomość
dzieki za odpowiedzi dziewczyny :/ co do nas... to ja od niego odeszłam i byliśmy osobno tydzień i to ja się pierwsza do niego odezwałam i ja powiedziałam że chcę do niego wrócić i to była chyba najgorsza z moich decyzji bo on się poczuł zbyt pewnie i dlatego tak ostro zaczął nalegać na trójkąt bo wiedział, że ma władzę :/
a wróciłam bo zatęskniłam i wierzyłam, że się zmieni i będzie lepiej ale jest tylko gorzej bo on na więcej sobie pozwala
chciał żebym namawiała swoje przyjaciółki do trójkąta ale ja odmawiałam bo to dla mnie nie do przyjęcia - doszło dotego że przestałam potej histori zapraszać moje koleżanki do nas żebynas odwiedziały
a co do trójkąta, to ja mu powiedziałam że nie chcę robić nic przeciw sobie nawet jak mamy być osobno, chciałabym sobie to przemysleć idocałej sprawy możemy wrócić nawet za rok - ale on nie chce o tym słyszeć i strasznie mnie naciska
powiem wam że raz nawet zgodziłam się na prostytutkę, żeby miał ten trójkąt,bo myślałam ze jak już doświadczytego to sobie odpusci.. ale nie odpuścił ale chce więcej... z tą laską którą znalazł na tym portalu erotycznym chce się spotykać regularnie i jeszcze mi powiedział że mozemy szukać innych kandydatek..
co do prostytutki - to ja wypiłam dużżżo wódki i jakoś to przeszłam, zresztą małocoz tego pamiętam i teraz mówię mojemu facetowi że mi sie to nie podobało a on mi wmawia że mi sie to podoba :/// dogadać się nie można z nim
a ja się boję po prostu mu odmówić :/ nie powinnam czuć przed nim strachu a po prostu to czuję
jestem normalną babka, mam studia,własne mieszkanie, dobrą pracę i jestem dosyć rozgarnięta ale wpadłam w to g...o :/ a na początku było idealne, nosił mnie na rękach, cale dnie się śmieliśmy i nawet nie wiem kiedy zaczęło to się zmieniać,nie zauważyłam tego momentu :/
i wiem że muszę odejść, że to jedyne sensowne wyjście, bo nie wyobrażam sobie innej babki w naszym łóżku i wiem że będzie tylko gorzej bo zacznie inne sprowadzać ale to nie sprawia ze jest mi łatwiej..
jak by mi ktoś 2 lata lemu opowiedział podobną historię to bym go wyśmiała a teraz się pytam na forum czy to ja jestem nienormalna czy on
Śmiem w to wątpic po tym co teraz przeczytałam.Normalni ludzie nie robią TAKICH rzeczy wbrew sobie...
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując