[itaka]

No jesteś Glamourous, szukałam Cię

Wąchałam M.Elixir, wachałam...parę podejść kiedyś do próbki robiłam, za każdym razem inne skojarzenia, inna mina....raz skrzywienie, potem zaciekawienie, następnie lekki uśmiech, bo w pochmurny wieczór test był i wtedy mi się spodobał

Na mnie układa się dziwnie....powiem Ci szczerze, że podobnie ( naprawdę trochę podobnie tzn. wyczuwam jakiś wspólny mianownik ... ) jak Tumulte w połączeniu z klasyczną Stellą - tyle, że bardziej "pochmurnie", jakby gęściej, mroczniej....

Jakoś tak bardziej tajemniczo z tą różą i czymś jednocześnie podobnym do waniliowego syropu, mocno zastanawiająco - tak jakby coś wisiało w powietrzu i miało się wydarzyć.....ale się nie może zdecydować czy wybuchnąć już, czy później

Chętnie wezmę od Chocolatiny M. Elixir, tylko zamiast dodatkowej Escady chętnie przytuliłabym dodatkowe coś innego