2010-11-15, 21:18
|
#327
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 983
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
22Kamila22 a bierzesz pod uwagę opcję porodu ze znieczuleniem? Ja miałam pobożny plan urodzić bez żadnego znieczulenia, ale jak przyszły bóle krzyżowe (innych nie uświadczyłam) to wymiękłam i kiedy położna zaproponowała mi znieczulenie, chętnie je przyjęłam, chociaż gdybym wiedziała że tak szybko urodzę zmobilizowała bym się i jakoś bym przetrwała te bóle. W sumie wszystko trwało 3,5 h od przyjazdu do szpitala. Jak jest ze znieczuleniem w Twoim szpitalu? Myślałaś o tym, czy kategorycznie jesteś na nie? A porodu się nie bój, nie powiem Ci że nie będzie bolało, bo na pewno będzie, ale to jest do przejścia, będziemy tu za Ciebie trzymać kciuki jak tylko dasz znać że jedziesz do szpitala
|
|
|