Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nasze małe rozrabiaki dają najsłodsze na świecie buziaki - Mamusie VII-VIII. 2009 :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-11-17, 09:13   #1
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322

Nasze małe rozrabiaki dają najsłodsze na świecie buziaki - Mamusie VII-VIII. 2009 :)


Witam Wszystkie Mamusie i Dzieciaczki w Jubileuszowej - X już części Naszego wątku




Pewnego pięknego, słonecznego dnia spotkały się letnie, wizażowe mamy. Było ich sporo, bo poprzednie lato obfitowało w szczęśliwe wydarzenia narodzin maluszków.
Dzieciaki zerkały na siebie niepewnie, aż w końcu pierwszy odezwał się Antonio. Mrugając swoimi pięknymi, latynosko – polskimi oczkami powiedział:
-Mówcie co chcecie- moja mama jest najlepsza na świecie Nie mogłem się doczekać aż ją zobaczę i wyszedłem z brzuszka trochę za wcześnie, ale z taka miłością mnie przyjęła i tak o mnie dba, że dzięki niej jestem teraz duży i silny.
-Dobrze, dobrze- wypalił spacerujący pomiędzy w większości jeszcze raczkującymi maluchami Kubuś – ale to MOJA mama potrafi po raz tysięczny oglądać ze mną te same książeczki i zawsze wychwala mnie pod niebiosa
-A moja mamusia, niby jest nerwuskiem ale dla mnie zawsze ma pokłady cierpliwości- wykrzyknęła Weroniczka
Następna wstała Martynka – tez potrafi już sprawnie poruszać się na swoich małych nóżkach i chciała pokazać Kubusiowi, że nie tylko on taki zdolniacha
-Ja tam nie wiem, ale kto z was ma mamę, która pracuje, uczy się i jeszcze na wizaż zagląda?? No i za mną ciągle biega, chociaż czasem chciałabym w spokoju coś zbroić ;-)
-Moja mamusia za to niezmordowana jest w spacerkach – powiedziała cichutko Amelka i zaraz głośniej dodała- bo ja bardzo moja mamę megi kocham
Z drugiego końca sali dało się usłyszeć pisk i zaraz przybiegła do mamy przytulić się Zuzia – wydawało jej się, że za drzwiami zobaczyła cień pralki, a to sprawa wielce niebezpieczna…Uspokojona powiedziała tylko:
-Ja mam mamę najdzielniejszą, wiem ze nie jest jej łatwo ale widzę jak wiele dla mnie robi i jak jestem dla niej ważna – będziemy razem zawsze szczęśliwe
Zapadła cisza aż wstał i samodzielnie parę kroczków przeszedł Tomuś. Stanął na środku i zapytał:
-Popatrzcie na mnie – czy któraś z Waszych mam ma tak cudowne mleczko jak moja? ;-) Na dodatek ciągle musi myśleć o opiece dla mnie i nie poddaje się mimo trudności To jest najlepsza mam na świecie Boję się tylko że ciągle do buzi będzie mi zaglądać i ze szczoteczką gonić jak już ząbki mi urosną…
-Ja nie powiem za dużo, bo co tu mówić – powiedziała Zuzia- moja mama jest cudna kocham ją od głowy po jej gorgulki
Nagle odezwał się chłopczyk ze śliczną fryzurką – takiej prosto od fryzjera mnie miał chyba nikt inny:
-A ja, a ja to zawsze podziwiam ile okazji moja mama na zakupach znajduje No i jeszcze szykuje się u nas weselisko – żebyście widzieli moja śliczną mamusię w białej sukience…-rozmarzył się Danielek.
- Moja mama zapracowana bardzo- powiedział Adaś- i na wizaż zbytnio czasu nie ma…zaglądamy czasem razem i powiem jedno – ja jej na inną nigdy nie zamienię…
-Czy ktoś z was ma rodzeństwo? – zapytał Marcelek – bo ja tak… i powiem wam w sekrecie, ze podziwiam moja mamusię – jak ona jeszcze przy nas nie zwariowała to ja już sam nie wiem…musi chyba bardzo nas kochać
-U nas to samo – powiedział Antoś- mama jest niesamowita, wyobrażacie sobie, że ostatnio musiałem 120 razy przewrócić się na brzuszek przed spaniem? Taka jest wytrwała.. nie kłamię, 120 razy – liczyłem
-Moja mama też wytrwała- odezwał się Alanek- pisze ta pracę i pisze, zobaczycie, ze niedługo zostanie Panią Magister- uśmiechnął się dumnie.
Pomyślał, pomyślał Tymoteuszek i postanowił powiedzieć tak:
-Moja mamusia to zawsze dociekliwa –szuka i czyta aż znajdzie – dzięki niej mam to, co najlepsze zawsze i wszędzie
-Ale takiej ogromnej piaskownicy jak ja, to na pewno nie masz- wykrzyknął Bartoszek, no i tylu smacznych stokrotek wokoło Ja tam kocham swoją mamę

-A do mnie się ciągle coś przyczepia - westchnął Maciuś- czy któraś z waszych mam miałaby tyle siły co moja? I jeszcze się do mnie uśmiecha i dzięki niej taki wesolutki jestem – roześmiał się pokazując ogromną ilość ząbków
-Moja za to ma cierpliwość anioła, tak mi tłumaczy i mówi, że samej z butelki pić już wypada…ale czy ja wiem.. czy mi się chce.. może jeszcze trochę poczekam, w końcu jak mnie mama karmi to zawsze dodatkowe są przytulanki - powiedziała z zagadkowym uśmiechem Natalka.
Podeszła do Natalki Amelka, pogłaskała ja po główce i powiedziała:
-Nauczysz się, nauczysz…ja mam mleczko od mamy i wyobraźcie sobie z ilu rzeczy ona dla mnie zrezygnowała...żebym tylko śliczną i gładką skórkę miała…chyba mnie bardzo kocha ..
-Ja to z moją mamą mam wesoło –roześmiała się Laurka- ona taka pracowita a jeszcze co dzień w ogrodzie brykamy i nie gniewa się i rozumie, ze czasem lubię być brudna i umorusana… tylko żal mi naszego pieska – bez butów biedak chodzi a mama swoich pożyczyć mi nie pozwala…
Z groźną miną wysunął się Bartoszek i zabawnie marszcząc nosek powiedział:
-Tylko mi tu nie mówcie, że to moja mama nie jest najcudowniejsza, … ja nie potrafię się z nią rozstać i zawsze musze sobie popłakać jak nie ma jej w pobliżu...taka jest cudowna Mój starszy brat może to potwierdzić.
Nagle wszyscy zamilkli spod okna wydobył się radosny śpiew...to Kubuś pod noskiem nucił wesoło :”My jesteśmy Krasnoludki, hopsasa , hopsasa” Uśmiechnął się zalotnie i dumnym głosikiem powiedział:
-Ja to mam mamusię – wszystko by dla mnie zrobiła i kocham ją całym krasnoludkowym sercem... nawet kwiaty ze spacerków jej przynoszę, o!
Na to odezwał się Adaś:
-Nie tylko z Ciebie taki dżentelmen, ja to nawet mam zamiar do pracy z mamą chodzić! Taka jest super, ze jeszcze by się innym dzieciom za bardzo spodobała, muszę pilnować porządku ;-)
-Ej chłopcy…-zalotnym głosem zagaiła Wercia- jak wy tacy szarmanccy i bojowi to może któryś zabiłby ta mrówkę…o tam, tam…A tak w ogóle to moja mama jest najsłodsza., taka czekoladka.
-A moja Wojtusia…yy znaczy mamusia –poprawiła się szybciutko Oliwcia- to niby nie słodka? Słodziutka i kochana a do tego najmądrzejsza na świecie
Piotruś wysunął główkę zza rogu i krzyknął :
-A ja z moją mama to na koniec świata pojadę a potem wrócę!
-Dzięki mojej mamie to ja milion rzeczy umiem- pochwaliła się Kingusia- nawet z łóżka już nie spadnę, nawet łyżeczką do buzi trafię!
Z drugiego końca sali zaczerwieniony odezwał się Gabryś :
- Ja to straszny zbrojusek jestem, a moja mama jeszcze praca i dom…kocham ją najbardziej na świecie i wiem że ciężko jej czasem ale jest super mamą
Lenka zerkała na towarzystwo i wyraźnie miała coś do przemyślenia…podumała, podumała, uśmiechnęła się szeroko i pocałowała mamę w policzek:
-Ja mieszkam z mamą daleko, ale pojadę wszędzie, byle z nią
-A wy sobie nie myślcie, ze moja mama niby Wredna...nie…ona jest kochana i piękna jak Afrodyta -Powiedział dumnie Tomuś.
Majeczka klepnęła Tomka w ramię i porozumiewawczo mrugnęła :
-No co ty, wszyscy mamy super mamy, ja ze swojej tez dumna jestem, taka zabiegana a dla mnie zawsze czas ma…
-Moja też, moja też – wykrzyknęła Zosia- a wiecie że moja mama jest bohaterką? Bo ona w lesie pracuje i walczy z…no z…nie wiem, ale z czymś tam na pewno walczy bo w lesie jest niebezpiecznie ;-)
Przemuś przejął się sytuacją i patrzył z podziwem na Zosiną mamę… brakowało mu słów żeby o swojej opowiedzieć, o tym jak bardzo go kocha i jak bardzo martwi się o niego, kiedy jest w pracy, no i o tym, ze on już w brzuszku wiedział jak mama go kocha bo ciągle mu to powtarzała
Za to Ani słów nie brakowało:
-Super, super, super mam mamę, a jak się odkopiemy z tych wszystkich pudeł i przeprowadzimy do nowego domku to na pewno pięknie urządzi mi pokoik
-Eee, wszyscy już cos powiedzieli? –zdziwił się Bartuś-Ja na końcu? No nie, może i jestem z was najmłodszy ale za to najbardziej kocham swoją mamę i już ! Bo ona taka sweet jest

-Wiecie co- odezwała się dotychczas słuchająca uważnie Martynka- a moja mama Anula to ma chyba za dużą wyobraźnię, nie wiem jak Wy, ale ja mówić nie potrafię ;-)

-No i co z tego – wykrzyknęła reszta- kiedy to wszystko co tu napisane to prawda!





Pomysł na wstęp aannuullaa
__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora