Dot.: Coś nie tak ? Ćwiczę i tyję ?
Owoców jem dużo bo staram się zastąpić nimi słodycze.
Jeśli chodzi o ciuchy to czuję po spodniach, że są ciaśniejsze na udach natomiast mniej opięte na łydkach.
Po treningach najczęściej jem półtłusty twaróg z dodatkami typu ogórek zielony, rzodkiewka plus mała grahamka, jajka z jakimś lekkim sosem na bazie jogurtu naturalnego czy sałatkę z tuńczyka z kukurydzą, jajkiem.
Zawsze bałam się jakoś jeść mięsa na noc a po porannym treningu nie mam często czasu na gotowanie.
A przed treningiem zjadam banana mw godzinę przed. Czytałam, że dodaje energii, nie obciąża żołądka przez ćwiczeniami no i nie ćwiczy się na pusty tak całkiem żołądek.
Też mi się wydaje, że 1,5 miesiąca to za krótko żeby mięśnie aż tak urosły chociaż ja i tak widzę różnicę.
EDIT.
Zmierzyłam się - łydka 1 cm mniej, udo 1 cm mniej, talia w najwęższym miejscu bez zmian ale biodra w najszerszym miejscu to mnie załamały - było 88 jest 91 !
Czyli waga nie kłamie ...
Poczytałam też o posiłkach po treningu - poprawię błędy od piątku.
__________________
Bóg stworzył kota, żeby człowiek mógł pogłaskać tygrysa.
WYMIANA :
Edytowane przez Kallla
Czas edycji: 2010-11-17 o 16:18
Powód: aktualizacja
|