Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-11-17, 21:26   #3154
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez Justine1988 Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki za wizyte, by wszystko dobrze było. A nie kochacie się bo masz zakaz lekarza??? Cała ciąze nie współżyjecie? W poprzedniej tez tak było???
A co do golenia...ja niestety juz mam taki duży brzuszek, że depiluje sie tylko przed wizytami...przed ostatnią dokładnie 25 pażdziernika mąz mi musiał pomóc bo było cięzko..część na czuja..potem mąz łądnie poprawił i było mam nadzieje dobrze...i dziś tez czeka nas wspolna depilacja...bo jutro wizyta..(hmmmm jakie to romantyczne)nie mogę się doczekać.Ale my depilujemy mnie maszynką jednorazowa, czytałam ze w ciayz wszelkie depilatory jak i wosk sanie wskazane.
z seksem to tak: kochalismy sie na poczatku ciazy, tak do 5 m-ca gdzies, odkad mi brzuch urosl poprostu mi sie nie chce, jest mi niewygodnie, raz probowalismy i skonczylio sie klapą. poza tym nawet nie bardzo mi sie chce szczerze mowiac.... NIe mialam zadnych przeciwskazan od ginka, po prostu uznalismy z mezem ze jak mi niewygodnie to nie ma co sie zmuszac. dajemy rade inaczej Poprzednio bylo podobnie, a po porodzie ogien jakich malo

dziekuje za kciukasy. Wizyta o planowej godzinie, az bylam w mega szoku ze weszlam ROWNO o 16.20 czyli tak jak mialam zaplanowana wizyte. I tak:
*szyjka sie skraca, ale jest poki co nie najgorzej, teraz jest 3.1 cm poprzednio miaoa 3.5 a wczesniej 3.7 mam nadzieje,ze nie bedzie sie w takim tempie skracac juz bo porownywal z poprzedniej ciazy i wtedy w 35 tygodniu mialam 2.4 cm (a troche ponad dwa tyg pozniej urodzilam)

*zator z nerek znika, ale mam nadal pic, jesc zurawine i urosept. nie mwoilam mu ze odstawilam nospę

* maly rozwija sie prawidlowo, pomiar glowki wyszedl w normie, kośc tez,, wiecej pomiarow nie robil. Ulozyl sie juz glowką w dol i kopie mnie bo zebrach wazy...Uwaga.... bo chyba najciezszy 1703!!! ytyl prawie 1 kg w 4 tygodnie!!!!!! czy ktores dziecko tyle wazy w okolicach 30 tygodnia??? z tej wagi termin sie przesunal i pokazal mi 16 stycznia (poprzedno z usg weychodzilo ok 23 stycznia) i wg takiej tabelki na koleczku co mi pokazal, jest ciezszy niz powinen, lepiej w sumie tak niz zeby mial wazyc za malo. jego ojciec byl ciezki i to wiele wyjasnia.

* nastepna wizyte mam juz za 3 tyg, teraz bede chodzic co 3 tygodnie, wiec wypada 8 grudnia

* pytalam o sale osobną. Pytam go z kim sie zalatwia takie rzeczy, odpowiada ze z ordynatorem, pytam kiedy czy teraz jakos czy przez porodem samym, patrze a on cos pisze na karteczce i mowii "teraz mozesz" (bo ejstesm,y na "TY", tzn on mowi do mnie po imieniu a ja do niego p. doktorze ) no i okazalo sie ze od lutego jest ordynatorem w tym szpitalu i na kartce napisal moje imie i nazwisko i obok VIP takze chyba sie zdecyduję na jedynkę z wc, koszt 100 zł za dobę. Tak sie ciesze, ze on jest ordynatorem

no i tyle fajnie mi po tej wizycie...

aha ostatni news: przytylam TYLKO 10 kg choc i tak waze duzo, bo 82.6 ale sie ciesze, ze tym razem nie ebdzie to 30 kg!!!! no i z etgo maluch prawie 2 kg wazy, licze ze po porodzie od razu spadnmie mi z 5 chociaz

ide na tv, mezny na basenie.
zakupial juz corce prezenty na mikolaja, ale w realu kolejki. przwede mna 4 facetow kazdy wzrok w ziemie i udawali ze nie widza brzucha, nikt mnie nie puscil a mialam obcisla bioala bluzke i bylo widac brzuch. kasy dla ciezarnych oczywiscie zamkniete, bo po co....!!!! zaraz wrzuce fotke brzuchola z dzis.

Edytowane przez gosiaczek071
Czas edycji: 2010-11-17 o 21:38
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora