Dot.: Głowa przy kaloryferze?
jak kaloryfer zimny, to chyba ok.
ale dla fanek spania przy grzejacych kaloryferach mam opowiesc ku przestrodze. mojej znajomej sie zepsul w srodku nocy zawor w takim wlasnie goracym kaloryferze (chyba to byl stary model) i wrzaca woda ze srodka wylala sie na jej lozko. tak tryskala pod cisnieniem i bylo to dosc chyba niebezpieczne. cale szczescie nie miala tam glowy.
|