Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Witam 
ja zielona herbate wprost uwielbiam. codziennie wypijam jej około 1-2 litrów ( mam taki litrowy dzbanek do zaparzania herbatki ). balam sie moze ze to za duzo ale poczytalam sobie w internecie i okazalo sie ze jedynie przedawkowanie jakis tabletek z zielona herbata jest niebezpieczne. poza tym pic ja mozna ile sie chce 
pije tylko herbatke sypana kupowana w herbaciarniach albo w delikatesach ( wybieram lepsze firmy). osobiscie uwazam ze herbata zielona expresowa ma zupelnie inny smak i jest to swego rodzaju profanacja jej , no ale kazdy moze uwazac inaczej 
herbatki tej nie slodze i nic do niej nie dodaje
jezeli chodzi o smaki tych herbat jedna z moich ulubionych jest melonowa, jaśminowa oraz truskawkowa z migdalami.
ciesze sie ze w moim miescie otwarli nowa herbaciarnie bo wybor smakow jest tam tak ogromny ze na pewno znajde cos nowego dla siebie
pozdrawiam znad dzbanka herbaty
ps. chciałam jeszcze dodac ze mam straszny zwyczaj zbyt dlugiego parzenia zielonej herbaty :/ ! wiem z ejest to niezdrowe i ze uwalnia sie goryczka ale kurcze wlasnie ja lubieta goryczke zielonej herbaty. pilnuje si ejak moge zeby uzywac dobrej temp. i parzyc 3-5 minut ( 5-6 minut parze jak mam duze liscie) ale niestety czesciej pijam taka ze w dzbanku ciagle mam liscie...
brr straszny zwyczaj, nie bijcie
Edytowane przez majciaaa
Czas edycji: 2010-11-21 o 10:48
Powód: dopisek ;)
|