[Kala_88]

Pumas, mówisz, że poleciałaś na auto? żart oczywiście.

Ja pierwszy raz od 2 tygodni wyspałam się, wstałam po 9, jak cudownie. W końcu na spokojnie posprzątam w pokoju, pomaluję paznokcie, jakieś zakupy, TŻ w szkole więc nikt mnie nie będzie popędzał, żebym już jechała gdzieś etc :P
Chyba pojadę gdzieś i puder jakiś kupię, mimo, że z kasą cienko ale nie mam tak, żeby się np na mieście poprawiać, i ostatnio jak jechałam na rozmowę, przewiało mnie i w ogóle po całym dniu kiepsko wyglądałam. A tak, jakiś kompakt i może być lepiej.
Co do diety. Rok temu byłam za ciężką kasę u dietetyka, który ułożył mi dietę, miałam mierzoną tkankę tłuszczową etc. Dieta niskokaloryczna, ale raczej na lato, teraz trochę nie wyobrażam sobie jej stosować. W każdym razie pamiętam, że wtedy chciałam zrzucić chyba 5kg, i wg założeń dietetyka miałąm w ileś to zrobić, nie pamiętam ile, trzymałam się diety, chodziłam na siłownię i zrzuciłam i tak mniej aż dietetyczka nie wiedziała co powiedzieć, więc ja chyba jestem jakaś mega oporna co do odchudzania Teraz też, tak naprawdę 3kg i byłoby ok, ale za cholerę nie idzie w dół waga, na jakieś baseny nie mam teraz kasy... Muszę w domu coś robić, tylko jeszcze trzeba sie zmobilizować.