Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Izotek(uwagi, postepowanie, co po nim) WĄTEK ZBIORCZY
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-11-28, 11:19   #89
kat_rina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 1
Dot.: Izotek co po nim?

Cytat:
Napisane przez lowers Pokaż wiadomość
Skończyłam kuracje tydzień temu, na podtrzymanie dostałam skinoren krem, dermatolog pozwoliła mi używać również effaclaru k czy lysalphy active. Może wypowie się ktoś z większym odstępem czasu po kuracji?
Ja brałam izotek przez 8 miesięcy. Teraz jest mój 4 miesiąc po zakończeniu kuracji. Fakt uważam na kosmetyki kolorowe i dermokosmetyki do pielęgnacji. Wybieram te, które poleca mi moja pani dermatolog. Po prostu jeśli coś znajdę ciekawego, przesyłam jej skład, i pisze mi, czy to jest np. dobry krem, czy lepszy jest inny.
Twarz mam w porządku, jestem zadowolona z kuracji. Uważam jednak, że dobór kosmetyków zależy od indywidualnych jednostek. Nie można powiedzieć, że ten żel do twarzy, czy krem jest idealny dla wszystkich. Każdy ma inną skórę, w różnym stopniu przez izotek uszkodzony płaszcz lipidowy skóry. Ja osobiście stosuję firmę La Roche-Posay, serię Effaclar- żel, tonik i mam 2 kremy - effaclar K i effaclar Duo. Nie stosuję ich codziennie, tak co 2 dni. Używam również firmy Iwostin kremu nawilżającego oraz serii zimowej - no bo teraz już zima Jestem osobą, która lubi próbować nowe kosmetyki, ale przy izoteku nauczyłam się, że lepiej jest zainwestować w jeden dobry kosmetyk, niż potem borykać się z uczuleniami, czy krostkami. Nie używam żadnych peelingów, ani nie korzystałam jeszcze z żadnych zabiegów. Jedynie raz na 1.5 tygodnia stosuję maseczkę oczyszczającą pory, bo jednak gruczoły łojowe są aktywne po izoteku. Chciałam tylko napisać o skutkach ubocznych, które izotek u mnie wywołał. W czasie kuracji bardzo schudłam... Mam podwyższony ALAT i ASPAT ( w czasie kuracji byłam w normie). Muszę brać leki z fosfolipidami, które odnawiają wątrobę... Zmierzyłam również poziom hormonów- nie wiem, na ile to się wiąże z działaniem izoteku - jednak prolaktyna i dhea również jest u mnie ponad normę.
Ale ogólnie - jestem zadowolona z działania izoteku. Warto było się pomęczyć przez te 8 miesięcy, żeby teraz cieszyć się nieskazitelną cerą Większość moich koleżanek, które pamiętają mnie z problematycznej cery, są pod wrażeniem i gdyby mnie nie znały, nigdy nie przypuszczałyby, że miałam jakieś problemy ze skórą.
kat_rina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując