Dot.: A co z Warszawa?
przez te wakacje wpadłam w jakąś dziurę czasową..i dzis się obudziłam z mysla, że TŻ ma urodziny za tydzień, a ja nie mam żadnej koncepcji. a przez te upały wcale nie da się myśleć.
poza tym jakoś za dużo mam zmartwień na głowie. głupie są te wakacje, wiecie? i niepewnośc też jest głupia.
wiem, że ni z gruchy ni z pietruchy, ale jakoś tak musiałam.
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi..
|