2006-07-23, 23:05
|
#1
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 3 525
|
Ślub...
Witajcie Kochane!
Mam do Was serdeczną proźbę. Mianowicie za 2 tygodnie wybieram się na welsele kuzynki TŻ. Sukienka już wisi w szafie TŻ też już ma garniturek. Ale ja nie mam pomysłu na makijaż!(a raczej mam ich zbyt dużo...) Proszę, doradźcie mi makijażyk i ewentualną fryzurkę.
Sukienka jest czarna, z ciężkiego, miękko układającego się materiału, marszczona pod biustem. Mam zamiar założyć do niej srebrną biżuterię. Myślałam o komplecie bursztynowym lub coś z delikatnymi cyrkoniami.
Moje włosy są teraz rudawe, z jasnymi pasemkami(zdjęcie) Zdecydowanie są ciepłe. Planuję je jeszcze zafarbować przed weselem. Mam jasną skórę, mnóstwo piegów na twarzy. W rudościach czuję się najlepiej, ale zero czerwieni, za chłodna dla mnie
Mama poleca mi się opalić, bo wyglądam nieciekawie, ale... ja nie znoszę solarium. Samoopalacz odpada. Uważacie, że nie mogę być szlachetnie blada??
Proszę o wszelkie rady. Mam jeszcze dużo czasu i sporo możliwości. Liczę na Wasze celne uwagi
Załączam zdjęcia sukienki, siebie w różnych wersjach i włosów, które wyglądają na zdjęciu na totalnie zniszczone, ale są po prostu... nieuczesane, były w fazie wysychania
|
|
|