[nobodygirl91]

Ishi jaki fajny temat

hity:

• eyeliner w żelu Denim Wanted Essence 01. Vintage Style - boooski. mój pierwszy liner w żelu (płynne to tragedia, nie umiem się nimi obsługiwać choćbym nie wiem jak się starała to kreska krzywa mi wychodziła). ładnie rysuje kreskę, jest trwały (rozcieram go cieniem), nawet do pędzelka dołączonego się przekonałam
• podkład Rimmel Lasting Finish - chyba najlepszy jaki miałam, dość dobrze kryje, ładnie się rozprowadza, jest trwały i cena w miarę ok.
• matowe cienie z My Secret - świetne. cena jest bardzo niska a cienie bardzo dobre. jedne z ulubionych
• matowy bronzer Sun Club Essence - świetny do konturowania i ten zapach
• puder Stay Matte Rimmel - bardzo dobrze matowi, nie mam zastrzeżeń.
• błyszczyki Watershine Gloss Maybelline - moje ukochane najlepsze jakie miałam, dobrze nawilżają, w miarę trwałe, piękny efekt na ustach.
• carmex w tubce - trochę gorszy od tego w słoiczku, ale wygodniejszy do stosowania na mrozie
• korektor Pure Mineral Maybelline - mój pierwszy korektor, całkiem nieźle kryje i jest wydajny
• pędzle Hakuro - boskie! świetnie się z nimi pracuje, uwielbiam ich używać, nie wiem jak mogłam w ogóle bez nich żyć.

mieszane uczucia:

• maskara Rimmel 1-2-3 Looks - niby fajna, dobrze mi się jej używało (jak się już przezwyczaiłam do tej krótkiej szczotki), ale strasznie szybko mi zaschła ratowałam ją tonikiem, ale znów zasycha i coś czuje, że niedługo pójdzie do kosza.
• podkład Rimmel Stay Matte - strasznie ciężko się rozprowadza, trzeba sie trochę namęczyć. nie jest zła, ale za krótko jeszcze go używam żeby powiedzieć coś więcej. mam nadzieje, że znajdę na niego sposób
• baza pod cienie Virtual Joko - dobra, ale tragiczna w użyciu. za gęsta. przedłuża trwałość cienia świetnie.

nie mam totalnych kitów. za dużo czytam KWC żeby się na coś kosmicznie naciąć