Dot.: Muzyka tzw. "poważna" ;)
Mi się tam żadna muzyka nie włączyła O.O
Po namiętnym oglądaniu Konkursu szopenowskiego zakochałam się w Barcarolli. Uwielbiam też Campanellę Liszta , sonaty Beethovena na fortepian i skrzypce oraz Lament Arianny. Jeśli chodzi o opery to nie za bardzo za nimi przepadam. Może to przez to, że Nabucco w Teatrze śląskim nie za bardzo mi sie spodobało i jakoś całe zainteresowanie tego typu utworami zniknęło z mojego życia.
|