Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - czy ANGLISTYKA - czy naprawde taka ciężka?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2004-12-19, 16:24   #7
karmeleiro
Zadomowienie
 
Avatar karmeleiro
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Trojmiasto
Wiadomości: 1 979
GG do karmeleiro
Re: czy ANGLISTYKA - czy naprawde taka ciężka?

widzisz, to jest tak... skonczylam dwa lata temu historie na uniwerku. To dopiero kierunek dla pasjonatow! Moze ja wielka pasjonatka nie bylam, ale solidnie pracowalam. i teraz jestem nauczycielka. Pomimo wielu niedociagniec w Ministerstwie Edukacji (szczegolnie jezeli chodzi o place i mozliwosci awansu ) praca bardzo mnie satysfakcjonuje. Pracowalam w gimnazjum, teraz ucze w szkole podstawowej.

Oprocz tego bardzo tez lubialm ANGIELSKI i nie tylko dlatego, ze dobrze mi szedl.
jeszcze bedac na studiach poszlam na roczny kurs kwalifikacyjny pedagogiczny jezyka angieslkiego organizowany przez BC.(tzreba bylo miec conajmniej ACE)

jednak te kwalifikacje jzu od 2006r nie wystarcza wiec jeszcze poszlam na studia zaoczne, na razie licencjat (nie musze robic mgr, bo jedna juz mam, chociaz kto wie

i czuje sie tam swietnie!!! Wprawdzie, dzieki temu, ze juz wczesniej wiekszosc rzeczy na poprzednim kursie sie uczylam, na razie jest to dla mnie wszytsko proste, zupelnie nie nudze sie!!

jednak zgodze sie, ze to dla pasjonatow

i ciesze sie, ze najepirw poszlam na historie. Gdybym od razu wybrala anglistyke, mialabym pewnie tylko jeden kierunek, bo historii bym nie robila

jeszcze jedna BARDZO WAZNA RZECZ!!! przed wyborem anglistyki upewnij sie, jakie kwalifikacje bedziesz meic wypisane na dyplomie!!! moze to dla Ciebie wydawac sie czas bardzo odlegly, ale w zwiazku z naszym wstapieniem do EU wiele uczelni stracilo czesc kwalifikacji! Np. w Gdansku podobno, osoby konczace anglistyke, nie beda mogly uczyc w szkole, chyba ze zrobia odpoweidnie studia podyplomowe! Nie ma tam tez zadnej praktycznie specjalizacji!! a to jest wazne!!
dlatego SPRAWDZ SPECJALIZACJE NA KAZDYM KIERUNKU, KTORY WYBIERZESZ!
__________________
************************* **********************
Czarownice sa zwykle tak towarzyskie jak koty......wiekszosc czarownic jest zyczliwa (ogolnie), lagodna (dla pokornych), wielkoduszna (dla zaslugujacych, bo nie zaslugujacy dostawali wiecej niz im sie nalezalo) i oddana generalnie swemu powolaniu, ktore oferuje w zyciu raczej kopniaki niz calusy.
T.P


************************* **********************
karmeleiro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując