2010-12-04, 15:08
|
#880
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Londyn [UK]/ Lublin
Wiadomości: 1 457
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
Witam was dziewczynki 
Dlugo mnie nie bylo nawet nie mam sily zeby to wszystko przeczytac . Znowu w szpitalu bylam Moj byly okazal sie ostatnim dupkiem ,po prostu brak slow ,ale nie moge sie denerwowac (tak lekarz mi powiedzial )i ciekawe jak mam sie nie denerwowac jak on tak robi . Mala u siostry mieszkala przez ten czas co ja w szpitalu bylam, ale dobrze ze u niej bo wiedzialam co z Mala sie dzieje ze jest w dobrych rekach .
Byly to dawna historia juz chyba bo ja tak zyc nie chce ,jak bylam w szpitalu to siostra przyszla i powiedziala ze ma kogos byly bo kiedys przyszedl po mala z swoja "dupa"to powiedzialam ze niech ma jak znalazl sobie nastepna naiwna i glupia.Ja powiedzialam sobie ze mnie stac na wiecej na 100 razy lepszego od bylego, ale niestety jak byly poszedl inna droga to niech idzie ja go nie zatrzymywala.I tak zrobie nie szukam narazie bo jak szukam to nici wychodza ,wiec jak szczesliwa jak narazie , bedzie to bede szczesliwa,a jak nie bedzie to bede mniej szczesliwa ,i wiem o tym ze mala tez nie bedzie ,ale taki moj los,a raczej nasz los.
Po za u mnie to prawdziwa zima jest ,dla mnie to szykuje sie nastepny koszmar bo nie lubie sniegu ,a znowu Mala sie cieszy .
__________________
Through eyes of love all things will take on a new meaning......
|
|
|