2010-12-04, 17:52
|
#3516
|
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Spotkaniowo-zakupowo-plotkowy Kraków - część 6~
Cytat:
Napisane przez mmmmmm
1. My się właśnie tam wymieniałyśmy ale Mju się z Wami spotkała więc ją kojarzycie 
|
Zaraz, zaraz... Jedna z nich, długowłosa i ładna przyszła koło 13:30, druga, nieco niższa i z dużymi, czerwonymi kolczykami po 14? Siedziałam w tym czasie na karuzeli.
Cytat:
Napisane przez mmmmmm
3. Może coś jej nie spasowało na tej imprezie?
|
Nie wiem, nie rozniosłyśmy jej mieszkania, nikt nie zrobił wiochy... To był czas powodzi i od kontaktu wymigiwała się trudną sytuacją u rodziny i remontem, ale w tym czasie siedziała np. w wizażowej Szafie. Nadal nie mogę w ten przypadek uwierzyć, bo wydawała się inteligentną, wykształconą dziewczyną. Możem jej niegodne 
Cytat:
Napisane przez lalaith
Spoko było, tacy normalni ludzie, nie żadni "wielcy styliści". Obcinała mnie Aneta. Mam włosy do piersi, wycieniowane od długości mojej odrastającej grzywki.
|
Aneta to blondynka z kręconymi włosami? Koleś jest fajny, taki typowy fryzjer-gej, cały czas gada
Wczoraj kolega mi podrzucił namiary na 2 kolegów (są parą), którzy otworzyli salon na Starowiślnej.
Jak się czujesz w takiej długości? Nie jest Ci łyso? Dał Ci coś ten zabieg odnawiający?
Cytat:
Napisane przez ola_gie
Cała dyskusja zaczęła się od tego masażysty, które nagle ni z gruchy ni z pietruchy chciał zaproszenie do klubu, a ecrulo najpierw zapytała w wątku o nasze zdanie, za co jej chwała  Ostatecznie zaproszenia nie dostał, ale mógł dostać i tu jest problem - powinnyśmy ustalić jakieś zasady przyjmowania ludzi, a niekoniecznie dyskutować nad każdym przypadkiem, bo może się zdarzyć, że zainteresowanie wkrótce będzie większe.
|
Byłam już parę razy na Wizażu w podobnej sytuacji i nigdy ustalanie reguł nie wypaliło.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
|
|
|