2010-12-04, 21:43
|
#21
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 110
|
Dot.: Czapka papacha czy jak kto woli uszatka
jak cięzko ci się przemóc, to pochódź w niej najpierw gdzie indziej, do sklepu, na miasto, na spacer itd.
ja cie bardzo dobrze rozumiem, bo sama ubieram się dośc oryginalnie i ( od czasów gimnazjum czyli dobre 10 lat) wysłuchuje komentarzy na mój temat. nawet jeśli nie od tych "bliższych" znajomych (nie mylic z dobrymi znajomymi, chodzi mi o takich z którymi widzimy się na codzien), to od tych z którymi zamieniam doslownie kilka zdan w miesiącu. ci "bliżsi" też nie są lepsi, bo po komentarzach jakie słyszę na temat np mijanych na ulicy lub uczelni osób domyślam się ze mój zadek też musi byc niezle obrabiany. po prostu nie przy mnie 
ale niektórzy nigdy nie dorosną, chodź myślałam że na studiach takiego zjawiska już nie uświadczę. oj chciałabym mieszkac za granicą, wiem że to typowe myslenie, ale sama doświadczyłam że na zachodzie ludzie nie mają takich problemów z tym kto się jak wokół ubrał.
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard
|
|
|