Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
dobra, nadrobiłam i mam chwilę, bo mi się dzieć dziwnie poprzestawiał i jeszcze śpi 
małżona swego nie oddam - chyba jako jedyna 
Darianna, Djerba - ślicznotki macie 
chłopaki z wątku też niczego sobie 
Velluto - pytałaś cycowe o picie z butli. Ewcia nie umie i ja szczerze mówiąc nie próbowałam jej uczyć. zamierzam ją nauczyć z niekapka lada moment, żeby spokojnie beze mnie w domu ktoś jej w razie czego dał moje mleko.
u nas karmienia wypadają co 3h, jak dobrze pośpi, to i co 4. słoiczka dostaje na razie pół i popija cycem, choć widzę, że jej to nie służy, bo ulewa mi później. będę ją odzwyczajać i zwiększać ilość obiadku.
2 dni temu spróbowała jabłuszka po raz pierwszy. żałuję, że nie nagrywałam, bo pękałyśmy z mamą ze śmiechu. niby otwierała buźkę chętnie, ale wykrzywiało ją na maxa, nagadała się jeszcze do tego i napluła. widok bezcenny 
wczoraj na basenie Ewcia pokazała, że nie lubi pozycji na pleckach i wszystkie tego typu ćwiczenia przepłakała. pozostałe super. myślę, że to wynika z faktu, że ona teraz generalnie nie lubi być na plecach, skoro wie, że siadanie jest fajne. mam nadzieję, że jej to minie, a w każdym razie nie zrażamy się.
Kropka - są już zapisy na luty....
chyba się nałykała basenowej wody wczoraj, bo brzuszek bolał, dużo ulewała. bałam się, jaka nocka będzie, a tu niespodzianka. pierwsza pobudka po 4h, czyli po północy. a następna dopiero o 5.20. i nawet niespecjalnie dużo zjadła. ja śpiąc ponad 4h w całości nie mogłam już przed 6 zasnąć przed 7 znów się wybudziła głodna, sporo podjadła i śpi do teraz.
przegapiłam wczoraj aukcję ze śpiworkiem, na którym mi zależało. ten, który jesienią kupiłam jest na 68 i widzę, że robi się za ciasny. jak rozprostuje nózki to jej niewygodnie, a poza tym wydaje mi się za mało ciepły. muszę szukać innego. zaraz lecę przejrzeć aukcje, póki dzieć i małż śpią i mam czas dla siebie.
jutro jadę z Ewcią do siebie do pracy, posadzić ją Mikołajowi na kolanach i pstryknąć kilka fotek wczoraj robiliśmy małą sesyjkę mikołajkową, jak małż obrobi foty, to coś pokażę.
do nas Mikołaj przyjdzie dziś (tzn. damy dziś Ewci szczeniaczka), bo jutro małż ma dyżur dzienny. ale za to mają wpaść moi rodzice i chrzestna Ewci.
Cytat:
Napisane przez annLee
(ja w ramach urozmaicenia byłam w szpitalu z Zu-która miała szyty język  )
|
what??? jak to? co się stało??
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz
Ewcia
Przemek
|