Dzień dobry dziewczyny

Ja dziś mam bardzo pracowity dzień

Zamiast odpoczywac po imprezowym weekendzie biegam

Krocze mnie strasznie boli, chyba sobie nadwyrężyłam w trakcie tańców, choc oszczędzałam się na maksa...Rano wstałam wcześnie (jak na mnie), żeby się wyszykowac, bo na 10 do położnej i jak już byłam na miejscu, to okazało się, że jestem umówiona na jutro

Więc skoczyłam do lumpka, kupiłam sobie parę ciuszków (dla młodego wyjątkowo nic) i dla córki Tżta...potem do domu coś zjeśc i biegiem do nowego mieszkania na odbiór (tż nie mógł byc, więc byłam sama) - wykłóciłam się o kilka poprawek - zrobią w tydzień

ale jestem z siebie dumna...a potem szybko do Tesco - bo do jtra jakaś tam promocja na zabawki Little Pet Shop dla córki Tżta i od razu kupiłam książkę: "Najpiękniejsze Opowiadania dla Dziewczynek" - wypatrzyłam w empiku za 39.99 zł a w sklepie z gazetami za 24.99 tylko, że w miękkiej okładce...
Kurcze dopiero dzisiaj, na odbiorze mieszkania, dowiedziałam się, że u nas w bloku nie ma przewidzianego gazu i kuchenkę muszę miec na prąd - tylko nie wiem jaką

a już mieliśmy upatrzoną elektryczno-gazową...