2006-07-25, 15:52
|
#2
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
|
Dot.: Molestowanie jedzeniem przez teściową
Współczuje Ci serdecznie Skoro teściowa praktycznie od zawsze miała taki stosunek do jedzenia to jest wątpliwe, że wogóle kiedyś się to zmieni Może warto zasugerować kiedyś, że przyjeżdzacie do niej, a nie dla jedzenia No bo wy przyjeżdzacie w odwiedziny, porozmawiać, a ona wam do kuchni ucieka... Może trzeba zasugerować, że to bardzo niegościnnie z jej strony Chyba nie ma sensu wciskać to co ugotuje na siłę i męczyć się niepotrzebnie. Chyba, ze zaczniecie do niej przyjeżdzać głodni. Może jak nie będziecie jeść u niej bo nie jesteście głodni choć początkowo będzie czuła się obrażona w końcu zrozumie, że nie ma sensu komuś na siłę wciskać jedzenia. Swoją drogą dla mnie to normalne, że wszyscy - znaczy cała rodzina je o tej samej porze. U mnie w rodzinnym domu zawsze tak jedliśmy sniadanie i obiad
|
|
|