[madzik1000]

Napisane przez Ewunia80

Oglądam te wasze prace i az mi sie płakać chce. Mam już w domu tabun rzeczy złożonych do zrobienia i......remnot, który uniemozliwia mi wzięcie sie za cokolwiek. Nie sądziłąm, że tak moze mnie cos wciagnać. Zazwyczaj mam słomiany zapał, a tymczasem...Ale podyktowane to jest moze tym, że nie mam urzadzonego domu do konca, a pewne rzeczy w sklepach przekraczają moje mozliwości finansowe. Ale tak naprawdę cieszy mnie to odrobine. Bo jaka radosć gdy coś wyjdzie i mozna wystawić to na widok publiczny...

ja wlasnie decoupage'uje moja stara kuchnie, na ktora nie moge juz patrzec, a na nowa chwilowo mnie nie stac . tak wiec lacze dwa w jedno - remont i przyjemnosc
pozdr