2004-12-30, 11:09
|
#51
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 875
|
Re: VIPy na celowniku- do Anasthazii
Anahstasia napisał(a):
> Ja Krzysztofa Ibisza miałam okazję poznać podczas przygotowywania pierwszej edycji Baru. Tak więc było to już po opuszczeniu przez niego TVP. To co mam mu do zarzucenia to fakt, iż na równi ze sobą stawiał tylko gwiazdy wysokiego formatu. Współpracowników tworzących program traktował jak powietrze, a przecież od odpowiedniej ekipy zależy lwia część sukcesu programu. Pomimo tego, iż przez długi okres czasu widzieliśmy się codziennie, nigdy nie odpowiedział na moje 'Dzień Dobry'. Chociaż oficjalnie przedstawieni zostaliśmy sobie przez kierownika produkcji.
> Kingi Rusin nie poznałam, natomiast tak jak wspomniałam Tomasz Lis mi zaimponował. Faktycznie jest trochę despotyczny, ale nie wynika to z jego złego charakteru, ale pragnienia dopięcia wszystkiego na ostatni guzik. Po prostu wszystko musiało chodzić jak w zegarku. Praca z nim wymagała maksymalnego skupienia i zmęczenie odczuwałam dopiero po powrocie do domu. Natomiast podczas kręcenia np. 'Mojej krwi' ciężko utrzymać pełną koncentrację i bywają chwile, kiedy człowiek się zwyczajnie nudzi 
> Pozdrawiam 
Widze że pracujesz chyba w Tvn
__________________
|
|
|