Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Wiadomości: 7 347
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XLXIX - bo świat to MY, my dzieci Jego
Cytat:
Napisane przez _dariia
Akurat wychowanie przez rodziców ma znaczenie w początkowych fazach rozwoju dziecka... Jak maluch idzie do szkoły to rodzice już nie mają wielkiego wpływu, potem główną rolę odgrywa szkołą, a jeszcze później liczą się już tylko znajomi...
Ja bym nie zwalała winy na rodziców... 
|
W takim razie - mogli zawinić na samym początku 
Cytat:
Napisane przez Kasieńka_666
Studiuje
bez perspektyw na powrót do kraju
Dziękuję
No tak... Blue ma rację. To nie on jest temu winny.
Niestety.. dziecka nie zaczyna się wychowywac jak ma kilkanaście lat tylko od samego początku 
|
Łosz 
Ja się mu nie dziwię,że nie widzi perspektyw do powrotu 
Cytat:
Napisane przez historjon
skarbie z nieba mi spadłaś powiedz mi czy musi byc to pisane na komputerze czy moze recznie?
silny chłop.
|
Ja musiałam pisać ręcznie, bo właśnie o to chodzi,że w dobie komputerów, ludzie mogą zapomnieć jak się pisze odręcznie i takie tam nam gadali...
Nie wiem jak to jest na studiach.
Cytat:
Napisane przez groszek75
mi go szkoda, bo wlasnie skonczyl 15 lat i 3 raz jest w 1 klasie gimnazjum
co do wychowania zgdazam sie, bo moja sis za duzo mu poblazala, tyle co on robi zlego nieraz, to jeszcze do reki mu daja swoj telefon ten na gry doladowania wysyla
ale powtorzylo sie serio to co mama miala z nia, 2 bylysmy i calkiem inne i tak samo kochane i wychowywane, ale jej sie bardziej zycie taty podobalo niz zasady mamy, w koncu chciala u niego mieszkac, ale po tygodniu wrocila, bo tata mial samochod i jej pilnowal czy chodzi do szkoly , ile mi rzeczy w domu kradla i ma teraz to samo ze swoim dzieckiem
tylko mi szkoda, ze juz 2 lata temu poszli z nim do psychologa, a pani psycholog nawet nie spojrzala, ze ma 13 lat i kazala go do szkoly dla doroslych, gdzie to mozna po 15 roku, albo ogole powiedziala, ze z niego nic nie bedzie
mi tez sie wydaje, ze duzo sie wynosi z domu i ma sie troche w genach, bo wzial wszytsko zle, a ojciec jego tez niezle ziolko , ile moj tata mial z nimi problemow, prace zalatwial, to ten tez co narobil zawsze i tak sie dobrali, dziecko powolali na swiat i olali je w sensie dobrego przykladu, bo wychowany na grzecznego jest, ale co z tego
---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------
i tez uwazam jak, ze szkola powinna pomgac w tym, a nie "kopac"
|
No to nie za fajnie.
Niby teraz życie i ulica uczy,ale gdyby był przykład w domu, to może i by było inaczej 
A tak z tego co piszesz, to nie jest za dobrze.
A psycholog to już w ogóle nie wiem co odpertolił, karząc go posłać do tej szkoły.
Nasze polskie prawo jest albo dziwne,albo to ludzie są jacyś nie bardzo wyuczeni (niektórzy).
---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------
Cytat:
Napisane przez girlonthebridge
Ja Wam powiem, że mimo wszystko (tych złych chwil w domu itd.) to dostałam więcej niż teraz dostaje przeciętne dziecko i będę takie chwile pewnie wspominała do końca życia, co niedziela przed wieczorynką grywaliśmy z rodzicami w gry planszowe, wspólne pieczenie pizzy, wspólne posiłki i spędzanie czasu razem, teraz dzieciaki tego nie mają tylko nowe mp3, gry i komp.
|
U mnie też właśnie były takie chwile i takie chce pamiętać. My jesteśmy (wszystkie) trochę inaczej wychowane (tak mi się wydaje).
I Lu masz rację - teraz jak 4-latek nie ma komputera,albo 8-latek telefonu komórkowego - to jest masakra.
Za dużo się teraz dzieciom pozwala. Takie moje zdanie.
Nie mówię,że wszyscy tak robią, bo na szczęście są takie osoby, które potrafią wychować dziecko tak jak trzeba
|