Dot.: Kurs przedmałżeński
ja cos słyszałam, że w kościele uznaja kursy przedmałżeńskie robione w liceum, to miało być takie ulatwienie, pewnie żeby za duzo par nie przychodziło na nauki i wydaje mi sie że to jest to samo co nauki. Jak ja chodziłam do liceum to niczego takiego nie było i musiaam odbębnić 10 nauk i 3 spotkania w poradni. A oprócz tego oczywiście świadectwo katechizacji tez jest wymagane.
ajda - jak nie masz świadectwa z tego kursu to chyba musisz chodzić na nuki do parafii.
|