|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXIV
Melduje, że już po... operacja trwała długo, ale już po. Za dużo nie wiem, ale wybudzili teściową i wszystko jest ok, porusza się, była świadoma. Jutro mąż do niej jedzie to coś więcej się dowiem, ale cieszę się z tego co wiem. Dziękuje za kciuki i proszę o jeszcze bo długo przed nami droga
Kamień z serca
Katunia ciesze się, że jesteście juz w domu
Wczoraj moja kuzynka urodziła synka, troszkę wcześniej, bo termin miała na początek stycznia. To jej drugie dziecko ale rodziła 11 godzin
|