No po prostu nie mogę - Ania Orłowska i jej makijaże
Słuchajcie, ja za chwilę nie wytrzymam! Oglądam co tydzień "No to pięknie" w TVN Style i pilnie obserwuje makijaże ANi Orłowskiej - czołowej polskiej wizażystki. Jak dla mnie jest to zwykła paplanina pędzlami na twarzy! Wiadomo, że prawie każda kobieta będzie bardziej interesująco wyglądała w jakimkolwiek makijażu niż bez niego, więc w makijażach Ani Orłowskiej nie widzę NIC nadzwyczajnego, ani nawet interesującego.
Każdy makijaż jest taki sam: wiadomo-podkład, wiadomo-puder, wiadomo-cień, wiadomo-tusz, wiadomo-błyszczyk.
I co w tym nowatorskiego?
A gdzie odbrobina inwencji najlepszej polskiej wizażystki, gdzie trochę innego spojżenia, niż typowo sztampowe?
Może ja już zgłupiałam i za dużo wymagam... Ale mnie te makijaże kompletnie się nie podobają. Ja bym nie dała się tak niestarannie popaplać.
|