2010-12-22, 10:51
|
#1
|
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 12
|
Moj facet.....
mam dosc dziwny problem, moj facet zarzuca mi ze za malo rozmawiamy, nie zzywamy sie ( znamy sie od 2 miesiecy) tyle ze jak ja zaczynam jakis temat, temat ktory pozwoli mi sie dowiedziec czegos wiecej o nim to nie chce rozmawiac... Wg niego po 2 miesiacach znajomosci powinnismy byc juz przyjaciolmi, tak przynajmniej wynika z jego slow.... dziwny przypadek.... Wyczuwam w nim cos takiego ze gdy rozmawiamy podchodzi do tego egoistycznie, nie pyta mnie o plany, czasem gdy zaczne mowic o swoich planach, marzeniach tak sama z siebie , nic nawet nie odburknie, pokiwa glowa na znak ze slucha i tyle.... 
---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------
co o tym myslicie? moze potrzeba nam czasu aby sie dotrzec, aby komunikacja byla sprawna???
|
|
|