2010-12-22, 15:57
|
#2135
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: 53°7′N, 18°E
Wiadomości: 6 397
|
Dot.: Matura 2011 - część IV
Cytat:
Napisane przez AjcCc
A bierzesz leki przeciwko migrenie? Bo jeżeli nie to nie mam pojęcia dlaczego nie można oddawać wtedy krwi, co więcej, kiedyś ludziom przy atakach migrenowych upuszczano krew...
|
Nie, właśnie nie biorę. Dopiero niedawno byłam u nowego lekarza-neurologa i nie zdążyłam jeszcze wziąć żadnych leków. Specjalnie nie brałam, bo to oddawanie krwi było dla mnie bardzo ważne. (Nigdy nie brałam na stałe leków). Tymczasem poszłam tam w poniedziałek i co mi młoda pani doktor powiedziała ? Że ona by nie ryzykowała, a drugi lekarz wtrącił, że radzi poczekać 2-3 lata.   Nie wiem co jest grane. Przekopałam chyba cały Internet i czego się dowiedziałam ? Że oddawanie krwi w większości przypadków łagodzi bóle migrenowe... Doszłam do wniosku, że po prostu bali się, żebym im nie padła. Rozumiem jakbym miała ataki kilka razy w miesiącu, ale nie tak jak w moim przypadku dwa razy w roku. W dodatku tekst pani doktor - "poza tym mamy już za dużo krwi".   No proszę, a ja słyszałam, że krwi nigdy dosyć... 
Przepraszam, ale jak sobie o tym przypomnę to mi się chcę normalnie płakać...
__________________
Don't give up!
|
|
|