[Doridee]

Moja ciąża pod względem ciuchów była bardzo ekonomiczna (piszę była bo jestem już w 39 t.c. i brzuszek już nie rośnie więc i ja już niczego nowego nie potrzebuję). Na czas ciąży dokupiłam sobie tylko jedne spodnie - w Orsay'u, niziutkie biodrówki - było to w 4 lub 5 m-cu i noszę je do teraz (wcześniej były troszke za luźne i nie obyło się bez paska, a od ok 8 m-ca są w sam raz). Dwie inne pary to moje stare spodnie - też biodrówki - jedne zawiązywane na rzemyk - super wygodne!!! a drugie normalne bojówki.
Mi osobiście nie podobają się te ciuszki z gumką na brzuch - chociaż nie twierdzę że nie są wygodne - nigdy takich nie nosiłam. Mogę jednak powiedzieć, że biodrówki w moim przypadku spisały sie doskonale - nic mnie nie uwierało a ja czułam sie po prostu dobrze. Dobrym rozwiązaniem są też wszelkie spódnice i sukienki - ale ja nie lubię i też nie noszę.
Najwięcej kupiłam sobie bluzeczek - wszystkie w normalnych sklepach - teraz jest taka moda, że nie trzeba kupować w sklepach typowo ciążowych aby zmieścił sie brzuszek. Ja lubię takie obcinane pod biustem, z luźnym dołem. Uważam, że są bardzo wygodne.
Najważniejsze zebyś czuła się swobodnie, materiał był miękki i przewiewny.