[ma.ko]

Dzień dobry
Nie było mnie całe święta na wizazu i tyle zaległości Ale po prostu jakoś nie było kiedy.
W Wigilię koło 14 pojechaliśmy (ja, G, brat i bratowa) do dziadka z życzeniami i małym prezencikiem(dostał skarpety bezuciskowe i ciastka). Posiedzieliśmy chwilkę, dziadek strasznie się ucieszył że przyjechaliśmy wszyscy razem i było fajnie. Później poszłam do cioci pomóc w przygotowaniach. Wigilia miała się zacząć o 17.30, ale przeciągnęlo się i zaczęliśmy przed 19. Posiedzieliśmy troszkę i pojechaliśmy na Wigilie do G (mieliśmy być na 19, ale ze sie stało jak sie stało,moja mama zadzwoniła do teściówki że sie spóźnimy, a później wytłumczyłam jej dlaczego).
Wczoraj trochę u mnie, trochę u G i dzień zleciał, a dzis poszliśmy odwiedzić wujka G i całe popołudnie byczyliśmy sie w łóżku.
Co do prezentów też sie pochwalę:
od rodziców: spodnie(kupione długo przed świętami heh), polar i kapcie,
od G: tunika sweterkowa i koszula fioletowa,
od Brata i tratowej: łańcuszek z zawieszką,
od tesciów: szlafrok,
od brata i bratowej G: malutką torebkę(ale taka na wyjście), zestaw Fa i odzywke do włosów.

Ogólnie ciesze sie, że juz po świętach, bo mimo, że jadłam bardzo mało, to jestem przejedzona.

Uciekam lseczki.

Teraz chyba bede z Wami jescze rzadziej, bo musimy w tym tygodniu z G napisać 3 prace zaliczeniowe a w przyszłym chcemy pisać prace (na zal semestru - do konca stycznia- musimy oddać jeden rozdział ) ttak więc bede z Wami chyba tylko jk bedzie czas w pracy

buziaczki

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Napisane przez MiciaKicia

jaki on kochany opowiem jak skonczymy telefonowac
ciesze sie ze tytul Wam się podoba

to akurat mi się w oczy rzuciło - tytuł super