2006-07-31, 11:49
|
#105
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: cytaty z ksiazek
Cytat:
|
Napisane przez martini.
To może ja odpowiem (mam nadzieję,ze K_maUa się nie obrazi).To jest chyba cytat z takiego dramatu (tyle,że on raczej nie jest autorstwa p.Jandy).Nazywa się "Zazdrość",to był kiedyś Teatr Telewizji w cyklu bodajże pt."Miłość" (jakieś 2-3 lata temu).Grała tam p.Janda.Maria Seweryn i Dorota Segda.Wszystkie zabiegały o względy tego samego mężczyzny,męża p.Jandy,granego przez Jana Englerta.Bardzo fajne przedstawienie,chyba nawet ostatnio było powtarzane na TVP 1.Ale tego pewna nie jestem,bo z oglądaniem TV u mnie krucho.
|
"A... Kiedy się go w końcu zdobędzie, trzeźwieje się? Mężczyzna, którego kochają dwie kobiety na raz, albo więcej kobiet na raz, jest jak akcja, która jest sprzedawana powyżej swojej wartości. 90% tego, co się pożąda, to wytwór naszej fantazji. I dlatego wartość akcji spada na jej wartość nominalną, kiedy znikają rywalki, znika współzawodnictwo i walka. Co więcej, wtedy znika też mężczyzna?
Ma się go po prostu. Znowu leży obok, w łóżku. Oczywiście, odczuwa się szczęście: wygrało się, prawda? A więc było się tą najbardziej interesującą ze wszystkich! ... Ale to uczucie szczęścia nie trwa dłużej niż zachłyśniecie się zdobyciem złotego medalu. Wcześniej czy później zaczyna się oglądać dokładniej to, co się zdobyło ... pewnego dnia o świcie, tak jak dzisiaj ja, budzi się, kiedy on jeszcze śpi, podpiera się na łokciu, ogląda się go i zadaje się sobie pytanie: i z tego powodu był ten cały dramat? Te cierpienia, ból, zwątpienie? Z powodu tego pana?”
"Zazdrosc" Esther Vilar
__________________
W życiu nie ma prób, od razu zaczyna się przedstawienie
Marianne Faithfull
|
|
|