[Ninlil]

Dziękuję za odpowiedzi

Zakładam, że dziewczyna jest w porządku, bo napisała do mnie że ma problemy osobiste i z tego powodu paczka do mnie została wysłana z dużym opóźnieniem. Wprawdzie nie dostałam żadnego potwierdzenia że wysłała, bo wizażanka bardzo rzadko tu zagląda, ale mam raczej wiarę w ludzi
Dzis na poczcie powiedziano mi, że rekompensata to 10-krotny koszt wysyłki, czyli 3, 80 x 10 i jest to z góry ustalone przepisami Nie ma szans na udowodnienie jak wartościową rzecz wysłałam. Nie ma też możliwości sprawdzenia czy paczka dotarła do adresata( chyba, że poczta ma możliwość sprawdzenia tego i dania mi na piśmie, nie znam się, czy jest to możliwe?)
No nic, poczekam jeszcze ze dwa dni...ale w cuda nie wierzę że PP zwróci mi za flakon perfum
Jeszcze bedę musiała zapłacic za odesłanie rzeczy wizażance? masakracja......