No to jestem z powrotem!
Maja siusiaka nie ma

Lekarz powiedział,że 100% pewności żaden lekarz mi nie da,ale jak mu wspomniałam,że w 21 tygodniu dostałam 80% szans na płec żeńską,to stwierdził,że on mi daje o wiele więcej,bo nic dryndającego nie widzi

Bardzo się cieszę,bo powoli kompletuje wyprawkę i niewiele mam niebieskich rzeczy :P
Poza tym,moje Słoneczko waży 1418 g i jak pan doktor powiedział,jest to waga książkowa,z czego niezmiernie się cieszę i jestem przeszczęśliwa!

Nie widziałam buźki malutkiej,bo była obrócona w drugą stronę,ale to już mało ważne..
Aaaa,termin porodu zmienił mi się na 1 marca,więc nie zdziwię się,jak znajdę się na porodówce z końcem lutego (oby nie 29!!!
![:]](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
) I to na tyle...
Dziękuję za trzymanie kciuków,jesteście Kochane
coralady dziękuję..

teraz ja trzymam kciuki za Twoją dziewuszkę
ego_ego sama widzisz,2 tygodnie cięzko wytrzymac,a co dopiero miesiąc! Tragedia,naprawdę. Wiem,że do wszystkiego można się przyzwyczaic,ale to jest jednak rozłąka...za dużo nas łączy,żeby to olac...