Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
czesc wszystkim. widze ze watek przybiera w rozmiarachi staje sie sensacja sezony. ale z tego co widze jeszcze troche a ubedzie nam czasowo kilka z mamus. Meme juz zadko sie pojawia chociaz bardzo lubilam jej posty. ale na drugie nie dziwie sie, po calym dniu lepiej spedzic czas z ukochanym szkrabkiem.
Joasiu u mnie Wiki tez przechodzila etap "wozek parzy" ale wtedy jak znalazl sprawdzily sie te przywieszki do wozka. miśki z grzechotkami i grajace fisher price. podczas jazdy grzechotaly i hustaly sie. a potem Wiki usypiala.
Co do wagi na koniec ciazy wazylam 62 kg przed ciaza 52 a teraz 54. wiecie co jakos mnie to nie zlosci. czasem jak za szybko pedze z wozkiem czuje bulgoczace schabiki boczne, takie majdajace sie lekko ale stwierdzam ze przeciez nie moge miec figury jak nastka bo przeciez urodzilam dziecko.
powiem wam szczerze ze narzekalam jak TZ byl w delegacji. teraz pracuje na miejscu i tez nie jest za wesolo. czepia sie. i stale teksty: przeciez ja pracuje io jestem zmeczony a ty siedzisz caly dzien w domu. ale spacerki i humorki niuski sie nie licza. ostatnio mialam angine i bylam na lekach ale mimo to zajmowalam sie Wiktoria od rana do godziny 19. przez trzy dni pialam i nie potrafilam normalnie mowic. ale to pestka. ale jak jego nozka boli bo sie nachodzil to musi lezec. ech nawet nie chce mi sie o tym pisac. nasze zycie takie juz bedzie. czasem wam zazdroszcze ze idziecie do pracy i meme ze juz pracuje. u mnie jedyny swiat jak na razie to dziecko i tak jeszcze pozostanie.
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.
http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
|