2010-12-30, 15:51
|
#2586
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: raz tu raz tam
Wiadomości: 11 603
|
Dot.: Matura 2011 - część IV
Cytat:
Napisane przez krtek_
wtrącę się.
tak generalnie, to się z Tobą zgadzam, ale też nie oceniajmy ludzi po jednym zdaniu, wyrwanym z kontekstu. mówię tu np. o sobie, maturę rozszerzoną z angielskiego pod koniec drugiej klasy (mieliśmy wtedy taką próbną szkolną) napisałam na 94%, wcale się nie ucząc. I mówiąc to komuś już parę razy zobaczyłam wywracanie oczami i komentarze takie, jakie tutaj czytam. tylko że chwilę później dodaję, że mam certyfikat CAE i zaczynam powoli myślec i przygotowywac się do CPE, więc naprawdę, nauka na maturę z tego języka nie jest mi potrzebna i wtedy jest wielkie "oo" i "no jak tak, to spoko".
nie piszę tego, żeby się z wami kłócic, bo jak już wspomniałam, generalnie się z wami zgadzam. chodzi mi o to, żeby nie osądzac człowieka od razu, tylko czasem np. dopytac jak to się udało i dopiero wtedy wyrabiac sobie opinię. bo jak ktoś nie chce wysłuchac do końca i po dwóch słowach zakłada, że jestem kujon i do tego ściemniam, to też mi się odechciewa wszystkiego.
to taka dygresja, która od dawna mi leżała na sercu i którą się chciałam podzielic
to co mówię nie dotyczy oczywiście przypadków, gdzie ktoś przed każdym sprawdzianem biadoli, że nic nie umie, a potem ma super wyniki. to faktycznie jest niefajne.
ja tak wczoraj czekałam na pociąg masakra, tego nie lubię w zimie.
|
Ale ja napisałam- żeby to było raz a nie zawsze. I tak samo z jedno przedmiotu a nie ze wszystkich.
---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------
I nie ma chyba wątpliwości że już sama matematyka z polskim są skrajnie różnymi przedmiotami. I trudno żeby BEZ nauki z obu mieć wspaniałe wyniki.
__________________
Zwariowana, zabiegana, zakręcona.
|
|
|