Zdrówka dla Bartoszka i Weroniczki
Mam nadzieję, że Kubasek też szybciutko wyzdrowieje. Pewnie osłabiony jest. Całusy dla Niego



My byliśmy na imprezce ze znajomymi, wynajęliśmy lokal, katering i jakieś tam sałatki zrobiliśmy i inne przystawki. Dziewczyny sączyły winko, tylko coś tańce nam nie szły

ale po północy rozkręciliśmy się. Rano trzeba było wstać i posprzątać lokal bo otwierają dla klientów.
Zuzia nocowała u mojej Mamy, Małż odebrał Ją po 12 a ja poszłam sprzątać. Spać mi się chce bo położyłam się ok 5.
Jutro planujemy wypad na morsowanie (tzn panowie, ja podziękuję

) a później ognisko. Przy jeziorku jest sauna i lasek. Bardzo sympatycznie tam. Wezmę Zuzkę to potarzamy się w śniegu trochę
Miłego dnia