[sylka79]

Napisane przez angy

Nie zgięło mnie totalnie, mam tylko lekki katar i trochę boli mnie gardło. Da się żyć
Zosia przespała ślicznie całą nockę, więc i mamusia zadowolona Padłam o 21.30

Racja,nie daj się kobieto
dla Zosi.

Napisane przez magi77

Mojej koleżanki synek wysmarował się cały Sudocremem. Długo męczyła się, żeby Go wyczyścić.

Z Sudocremem też kiedyś miałam akcję

Napisane przez Miramej

, Kuba czasem też nie patrzy, ale wczoraj to z wariactwa wynikło Dziś nie jest źle, guza nie ma wcale, jest sina pręga od kantu.

Nie wyspałam się , Kubuś całą noc popłakiwał przez sen, a ja oczywiście non stop przy łóżeczku. Narzeka od rana na cały świat, a Małż w pracy i nikt mnie dziś nie uratuje

Dobrze,że guza nie ma

Ojej,a co tam znowu?
aby dzień nie był ciężki

Napisane przez Miramej

Czy jakiś nasz wątkowy chłopiec zaczął już przygodę z odpieluchowaniem?

My od czasu do czasu próbujemyjak do tej pory,bez skutku

Napisane przez katarzynka00

A my dzis na zaległe szczepienie idziemy. W końcu

Już po ptakach pewnie,ale trzymamy tak poszczepiennie

Napisane przez Karolinak82

Dziewczyny a dlaczego akurat w danym momencie decydujecie się na odzwyczajanie od smoka? Ja widzę że Zu potrzebuje go i nawet nie myślę jeszcze od odzwyczajania...a jak jest u Was? Jakie są powody?

Ja się boję trochę wad zgryzupewnie smoczek na to,tez jakis wpływ ma,chociaż mój Damian smoka nie miał wcale,a aparat nosi
Czytałam też gdzieś,że jak dziecko jest bardzo wrażliwe,to takie nagłe odstawienie smoka,nie działa dobrze na psychikę dzieckabądź mądry i pisz wiersze

Napisane przez angy

Dlatego ja nie mam nigdzie obrusów ani serwetek

Ja czasem założę,ale od jakiegoś większego "halo"



Od dwóch dni Bartoś jakieś głośne bąki sadzi