Dot.: Ale szok, zaczął się nasz ślubny rok! - PM 2011, cz. 29
Cytat:
Napisane przez karolinusienka
zaczęłam się stresować 
wlasnie rozpisywałam mniej więcej godzinowo kto o której i sie przeraziłam 
---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------
hmmm mowisz 1,5h przed slubem TŻ ma przyjechać?? hmmm to będzie musiał być u mnie po 15 
też będzie hard core... 
|
Ja tez juz kiedys rozpisalam godzinowo jak to powinno wyglądać
Jestem przerazona bo ta moja fryzjerka ma stałych klientów od 8 do 11 30 ( takich co przychodza do niej co tydzien o tej samej godzinie) i dlatego ja moglam sie zapisac dopiero na 11 30. A jeszcze ze mną jest Mama i Świadkowa.
Karolinusienka - do mnie TŻ musi tak wczesniej przyjechac bo ma do mnie 30km a potem po błogosławieństwie wracamy z powrotem do niego bo kiedys z tego miasta i ja pochodzilam dopoki rodzice się nie przeprowadzili i tam tez bedzie slub w mojej starej parafii.
Czyli najpierw TŻ do mnie 30 km a potem zabiera mnie i razem wracamy kolejne 30km
__________________
 17.09.2011
Chcieć się razem zestarzeć jest jedynym dowodem wielkiej miłości.
— Jonathan Carroll
|