Hopsa,hopsa, cześć i czołem!

U mnie tradycyjna klęska

więc dietkę pozostawię bez komentarza,ale dzisiaj zaczęłam prawidłowo

owsianka i kawa

a jak to się dalej potoczy, to nie wiem
Bita Śmietana! Mój TŻ też tak właśnie gada! "jaka Ty mięciutka" - i się cieszy, że mu się udało powiedzieć komplement :P a wczoraj jeszcze powiedział, jaaaa... jak ja lubię duże tyłki! Masz najlepszy,wiesz?

SPOKO

A co do rozjaśniania - też jestem chora w tym temacie.. Ale tak się boję zniszczonych włosów.Wstrzymam się chyba dopóki nie będę miała problemu z siwymi

Poza tym TŻ nie chce słyszeć o tym pomyśle, nawet kupił mi turbo prostownicę ze wszystkimi bajerami chroniącymi włosy, różne odżywki

i mówi, że nie po to tyle siana wydawał, żebym mu teraz jego ukochane włosy poniszczyła farbowaniem

wiecie, to kochane,ale mnie wkurzyło

- bo co to za zakazy? fajnie, że o mnie dba, ale blondyny i rude mu się podobają! a ja żądam metamorfozy ;p
no,to znowu ponudziłam z rana

No chyba że na tyle pozazdroszczę koloryzacji jakiejś wizażance, że pójdę do fryzjera i koniec,kropka
Winyl,kurczak z bananem?

nie jadłam chyba takiej pyszności
Achh

jaka u Was pogoda kobietki? U mnie taak ciepło

))

Lubię to!
Aż dzisiaj ubiorę kiecę i krótki płaszczyk,o!
