Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
to przez nogę i dalej mogę
spokojnie ja Cię dopadnę 
ja dzisiaj w domciu. Do pracy idę dopiero w czwartek więc mam "this is my time" właśnie piję kawusię, mąż w pracy....
a wogóle to nie wiem czy Wam pisałam ale chyba nie, że jak kupowałam Kubie ten Otrivin do nosa to kupiłam też dla młodego Nervosol K (takie ziołowe z Herbapolu na uspokojenie i lepszy sen) nie chciał za bardzo wypić bo ta waleriana strasznie wali ale jakoś w niego wmusiłam....spał o niebo lepiej niż ostatnimi czasy. Wczoraj mu nie dałam a i tak spał dobrze (tfu tfu)
---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------
sandra - ale ja się już wcześniej pytałam może nie widziałaś. Ja nawet nie wiem o co ta sprawa w sumie bo chyba coś mnie tu ominęło i dlaczego wyłączona z jawności
|