2011-01-09, 13:46
|
#100
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Wybuchy gniewu TŻ
Cytat:
Napisane przez AnnaPo
Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi. Niby to jest oczywiste, ale nie takie łatwe, bo mieszkamy ze sobą. Zobaczę jak się będzie dalej zachowywał...
|
Ok. Tyle, że przynajmniej świadomie obserwuj sytuację. Pamiętaj, że po każdym takim razie będzie ci się przesuwać granica. Na razie sądzisz, że miał prawo, bo on tak na co dzień się odnosi do wszystkich.
To wytłumaczenie 1.
Za następnym razem, kiedy do ciebie wyskoczy - a masz to jak amen w pacierzu zapewnione - to znajdziesz następne wytłumaczenie: no zdenerwowałam go, to mógł tak zrobić. I tak to będzie szło dalej. Będziesz z nim i tak. Ale przynajmniej świadomie z nim bądź. Nie bądź ślepa i głupiutka.
Pamiętaj, że jakby ciebie ktoś zdenerwował, to nawet w złości byś nie powiedziała do niego "wypier** wycieruchu". A to ten sam kaliber gadki jest. Myśl i używaj głowy, to wyciągniesz wnioski z tej sytuacji. Pozdro.
|
|
|