Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Cytat:
Napisane przez cindi
Dziewczyny, a ja mam do Was pytanie co do świadków, bo tak teraz zaczęłam się zastanawiać nad tą kwestią, w sumie jeszcze do końca nie wiemy, kto nimi będzie, ale u nas w rodzinie ostatnio była taka sytuacja, że świadkowa przyszła sama, a świadek z dziewczyną, no więc wiadomo, że taka sytuacja jest niezręczna, ale zaczęłam się zastanawiać jak to powinno wyglądać? Z jednej strony przecież nie powiemy świadkom, żeby przyszli bez pary, a z drugiej to przecież ich zadaniem jest prowadzenie zabaw i rozkręcanie atmosfery, więc czy świadków należy zapoznać wcześniej ze sobą? i czy jeśli każdy przyjdzie ze swoja parą, to czy będą oni razem też się bawić, czy pary nie poczują się opuszczone? I co jeżeli np. świadek nie ma stałej partnerki i przyprowadza jakąś nieznaną koleżankę, czy to nie jest trochę niezręczne jeśli jakaś nieznajoma osoba siedzi blisko młodych? 
|
Byłam na ślubie, gdzie były 2 pary świadków: brat z kimś i siostra z kimś, więc za młodymi w kościele siedziały 4 osoby. My początkowo chciwliśmy parę za świadów, ale ostatecznie wybraliśmy moja przyjaciółkę i kumpla Tż, aktualnie oboje są sami, ale zaproszenie dostaną z osobami towarzyszącymi. Jak przyjdą - to już ich wybór. Napewno w kościele będą siedzieć za nami 2 osoby, więc jeśli przyjda z kimś, to ich osoby towarzyszące na ten czas będa same. Nam napewno nie bedzie głupio, jeśli przyjdą z kimś, oni też muszą się dobrze czuć na naszym weselu i mają prawo wyboru. A co do zapoznania świadkow, to nasi już się poznali kiedys na imprezie u mnie, teraz wspólnie spędzilismy sylwestra i dogadują się dobrze, wiem też, że jeśli oboje przyszliby sami to dobrze by się bawili ze sobą i nie byłoby problemu, ale to ich decyzja.
Cytat:
Napisane przez liwaczka
Dawno mnie tu nie było. Witam więc wszystkie przyszłe panny młode
Odnośnie tematu, który poruszyłyście...my zapraszaliśmy rodziców (mimo że bez ich pomocy finansowej wesele by się nie odbyło), ale mieli oni specjalne zaproszenia z inną treścią niż reszta gości tj.
Będziemy bardzo szczęśliwi wiedząc, w tym szczególnym dla nas dniu, wobec Boga i osób nam bliskich do gotowości pójścia wspólną drogą i bycia ze sobą na zawsze. Tym samym mamy zaszczyt zaprosić M..... i E...... ........ na nasz ślub dnia 05 czerwca 2010 r. Po ceremonii kościelnej zapraszamy
A odnośnie dzisiejszego dnia i XIX finału WOŚP chciałam Was zaprosić do brania udziału w aukcjach charytatywnych na http://aukcje.wosp.org.pl/
Zwłaszcza że jest tam też parę aukcji o tematyce ślubno-weselnej również z woj. lubelskiego
|
Piękny tekst na zaproszenia dla rodziców. My dopiero będziemy wymyslac coś dla naszych.
|