Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Walczymy o nasze marzenia! cz.3
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-01-11, 18:05   #191
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Pamela86 - gratuluję!!!

Cytat:
Napisane przez alexa83 Pokaż wiadomość
witajcie Kochane dziękuję Wam za dobre słowa
wstałam z koszmarnym bólem głowy masakra, źle w nocy spałam co chwilę się przebudzałam i to z jedną myślą w głowie
Wczoraj TZ zrobił mi wykład, że jak ja mogę taka być, że zazdroszczę innym i czy za każdym razem muszę płakać... zastanawiam się czy ja naprawdę jestem taka zła?? powiedział, że prze ze mnie ma jeszcze więcej stresów ech. Nie chce iść do pracy

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

wiecie ostatnio mnie prześladują kobiety w ciąży i po kolei znajome zachodzą jakiś wysyp jak by było mało to już w drugiej książce jest wątek o kobiecie której się nie udaje zajść ech... już tak dobrze się trzymałam i znowu upadłam przepraszam Was za to moje marudzenie ale sama sobie nie radzę
Oni zwyczajnie tego nie potrafią zrozumieć... Trzymaj się dzielnie!

Cytat:
Napisane przez egwene6 Pokaż wiadomość
Ech, tak jakbym czytała o sobie.... Wierz mi wszystkie kobiety przechodzą taki bunt, rozżalenie, zazdrość, poczucie że są gorsze od "normalnych" kobiet co doprowadza do tego że czują się złe i podłe bo nie potrafią się cieszyć cudzym szczęściem. Sama to przechodziłam nie raz i nie dwa i bardzo możliwe że jeszcze będę bo to uczucie nie znika tylko powraca jak przyplyw, niestety
W tej chwili jestem trochę bardziej stoicka, może dlatego że skupiam się na procedurze którą przechodzimy ale i tak wciąż widzę że wysyp ciąż jest bardzo duży i nie napawa mnie to tylko "miłymi" myślami
Poza tym, mimo że to głupie i małostkowe, denerwuje mnie łatwość z jaką inni ludzie mają dzieci - na początku października byłam na spotkaniu z zawodniczkami naszej szkolnej drużyny piłki ręcznej i było na nim mówione że dwie z nich pewnie nie będą grać w tym sezonie bo planują zajść w ciążę. Pamiętam że sobie pomyślałam "Planować to sobie można, nie wiadomo co z tego wyjdzie". No i czego dowiaduję się pod koniec grudnia? Że oczywiście obie już są w ciąży Naprawdę nie wiem jak się powstrzymać od poczucia że jest się "wybrakowanym" gdy normą wydaje się być takie "łatwe planowanie".
Także nie jesteś sama w takich uczuciach i nie jesteś "zła". Mężczyźni po prostu przeżywają to inaczej - widzę po moim mężu że chociaż stara się mnie zrozumieć gdy rozpaczam że kolejna kobieta z mojego otoczenia jest w ciąży to dla niego nie jest to coś co wpływa bezpośrednio na naszą sytuację więc się tym nie przejmuje... Chyba już tak musi być....

Tacca, Coralady - bardzo dziękuję za kciuki Wszystkie mi się bardzo ale to bardzo przydadzą
Zwyczajnie im się udało...
Musimy być dzielne! I dobrze, że tu znajdujemy zrozumienie...

Cytat:
Napisane przez edzia Pokaż wiadomość
Witajcie moje Kochane
I ja się dołączam do nowego wątku chyba jeszcze mogę no nie
Lepiej późno niż w cale ale nadal nie mam kompa jest już do odbioru ale nie wiem czy mi się go uda dzisiaj czy dopiero jutro odebrać ponieważ dzisiaj przyje4żdżaja do mnie koleżanki i nie mam za bardzo czasu jechać do Krakowa specjalnie po niego w każdym razie za tydzień wracam do Włoch to będę miała na pewno dla Was więcej czasu
A tak po za tym to wszystko o.k u nas jesteśmy w trakcie 17 t.c przesyłam fluid ki od mojego maleństwa dla wszystkich staraczek
Łapię!
A jak się czujesz? Napisz coś więcej jak znosisz ciążę...?

Cytat:
Napisane przez nadiazloto1 Pokaż wiadomość
danika cieszę się, że nowy lekarz przypasował Tobie, szkoda tylko, że takie problemy masz z tą tarczycą, ale jak juz jest diagnoza, to i leczenie będzie konkretne i na pewno skuteczne

Tacca ale masz kotkę rozrabiarę. Mój kocur nigdy niczego nie pogryzł, nie podar, nie podrapał
Mój kot ma już nawet ksywkę: Miśka Samo Zło...

A u mnie w pracy pewnie z początkiem nowego kwartału będę wypowiedzenia... I tak to...
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora